Czas dla siebie

Jak pisałem wcześniej niezbędną rzeczą przybliżającą Nas do szczęścia jest ciągła praca nad sobą i działanie. Nie pomyslałem jednak o tym, że czasem mimo największych chęci pojawiają się stany, które nie pozwalają Nam działać, niby nie jest to takie proste, ale powiem Wam, że też nie jest takie trudne. Skupilismy się na bardziej ambitych celach, na stawianiu sobie celów i dążeniu do nich, do stawiania sobie celów które nie będą odrazu widoczne, ale tak na prawdę, stawać się lepszym, można cały czas. Nie zawsze można się skupić na celu, którego efekty zobaczymy w odległej przyszłości, a może nie tak bardzo odległej 🙂

Róbmy to co Nam sprawia przyjemność, nie zmuszajmy się do fanatycznnej walki z samym sobą, róbmy też małe rzeczy, które mogą Nas uszczęśliwiać, ale wierzmy w to że Nam to pomaga. Obejrzyjmy jakiś film, porysujmy sobie, można poczytać, można pójść na trening, rozwijajmy swoje pasje. Te małe rzeczy potrafią uszczęśliwiać, ale nie można się do nich zmuszać, po prostu musi Nam to sprawiać przyjemność.

To także inwestycja, dzięki temu robimy coś co Nam sprawia przyjemność, jest to mała praca nad sobą, która potrafi dac Nam szczęście, mamy dzięki temu dobry humor i stajemy się naturalni, poznajemy własne oblicze, cieszymy się z tej własnie chwili, która daje Nam poczucie szczęścia. A efekty są takie, że nie zastanawiamy sie co tu zrobić, żeby nie przejmować się, poprostu robimy coś dla siebie i oddajemy się temu w 100 procentach.

Pozdrawiam